Każdego roku podczas ferii Komendę Miejską PSP w Przemyślu odwiedza duża ilość dzieci i młodzieży z różnych placówek oświatowych. Młodzi ludzie, którzy przybywają do strażaków wraz z opiekunami, opuszczają strażnicę szczęśliwi, z konkretnymi planami na przyszłość.

Tak było również w czasie tych zimowych wakacji. Na przykład 9 lutego 2012 r., nie zważając na silny mróz i śnieg, do przemyskich ratowników przyjechała młodzież z Parafialnej Świetlicy w Radymnie. Spotkała się dosłownie z ciepłym przyjęciem. Pierwsza część spotkania bowiem przeprowadzona została w ogrzewanym garażu, w którym, ku miłemu zaskoczeniu przybyszy, znajduje się kilkanaście strażackich wozów. Widok ten zapierał dech w piersiach „Tyle takich samochodów w jednym miejscu jeszcze nie widzieliśmy” – dało się słyszeć słowa zachwytu. Ale to dopiero początek. Doświadczeni w tego rodzaju spotkaniach ratownicy Paweł Gujda i Grzegorz Sekuła, pełniący służbę w Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej PSP, uświadomili młodzieży różnorodność działań strażaków. Podkreślili znaczenie pracy ratownika dla zapewnienia bezpieczeństwa każdemu człowiekowi. Promowali i poszerzali wiedzę na temat działalności służb ratowniczych, szczególnie straży pożarnej, uczestniczących w usuwaniu różnego rodzaju nieszczęśliwych zdarzeń oraz klęsk żywiołowych.
Pozwolili młodzieży i dorosłym przymierzyć hełm i ubranie bojowe strażaka. Wiele frajdy sprawiła im możliwość zajęcia miejsca „za sterami” wozu bojowego czy też wejście do kabiny załogi. Na zakończenie wykonano pamiątkową fotografię w garażu.
Zasady bezpieczeństwa pożarowego, zachowania się podczas pożaru oraz wypadku, a także zasady korzystania z numerów alarmowych przybliżył zebranym w sali narad KM PSP prezes klubu HDK PCK „Płomyk” Zdzisław Wójcik. Wspominając o odpowiedzialnej służbie strażaka, przekazał młodym ludziom plansze z kolorowymi zdjęciami różnych działań ratowniczych podejmowanych przez miejscowych strażaków. Przeprowadził także konkurs wiedzy z nagrodami, udostępnił do wglądu kroniki strażackie oraz przekazał dla każdego uczestnika spotkania kalendarze strażackie informujące o działalności związanej z honorowym krwiodawstwem.
Poproszona o podzielenie się wrażeniami Kinga Dul uczennica III klasy Gimnazjum nr 1 w Radymnie, mówi: „W tym roku kończę gimnazjum i po wizycie w straży pożarnej zamierzam zostać strażakiem, choć jestem dziewczyną. Dowiedziałam się, że kobiety też pracują w przemyskiej jednostce i biorą udział w akcjach ratowniczych. Fajnie jest czuć wdzięczność ratowanych osób i widzieć pozytywne efekty swego działania”. Z kolei Seweryn Kruk uczeń I klasy Szkoły Podstawowej w tym mieście, po osobistych doświadczeniach w garażu z aparatem powietrznym, wyznaje: „Strasznie ciężkie rzeczy muszą nosić strażacy i jeszcze ratować innych. To prawdziwi strongmeni!”.

Tekst Zdzisław Wójcik, zdjęcia Zdzisław Wójcik i Ewelina Bielak