HDK PCK
Klub HDK powstał 10 marca 1987 r. przy ówczesnej Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnych w Przemyślu. Prezesem jednogłośnie wybrany został Zdzisław Wójcik.
W skład Zarządu weszli: Piotr Ryczan - wiceprezes, Janusz Głuś - sekretarz, Artur Wiącek - skarbnik. "Płomyk" zrzeszał wówczas 28 członków.
Kolejny skład Zarządu to: Zdzisław Wójcik - prezes, Mariusz Niemiec - wiceprezes, Tomasz Pałys - sekretarz, Władysław Kalandyk - skarbnik.
Następny skład Zarządu: Zdzisław Wójcik - prezes, Artur Domagalski - wiceprezes, Tomasz Pałys - sekretarz, Marek Ochenduszka - skarbnik.
Obecnie w skład Zarządu "Płomyka" wchodzą: Zdzisław Wójcik - prezes, Łukasz Zieliński - wiceprezes, Damian Gaweł - sekretarz, Michał Szydłowski - skarbnik.
Pierwsza akcja oddania krwi zorganizowana i przeprowadzona została w dniach 11-13 marca 1987 r., 39 strażaków oddało łącznie 14 litrów krwi. Podobna akcja powtórzona została w dniach 17-18 listopada 1987 r.
W skład Zarządu weszli: Piotr Ryczan - wiceprezes, Janusz Głuś - sekretarz, Artur Wiącek - skarbnik. "Płomyk" zrzeszał wówczas 28 członków.
Kolejny skład Zarządu to: Zdzisław Wójcik - prezes, Mariusz Niemiec - wiceprezes, Tomasz Pałys - sekretarz, Władysław Kalandyk - skarbnik.
Następny skład Zarządu: Zdzisław Wójcik - prezes, Artur Domagalski - wiceprezes, Tomasz Pałys - sekretarz, Marek Ochenduszka - skarbnik.
Obecnie w skład Zarządu "Płomyka" wchodzą: Zdzisław Wójcik - prezes, Łukasz Zieliński - wiceprezes, Damian Gaweł - sekretarz, Michał Szydłowski - skarbnik.
Pierwsza akcja oddania krwi zorganizowana i przeprowadzona została w dniach 11-13 marca 1987 r., 39 strażaków oddało łącznie 14 litrów krwi. Podobna akcja powtórzona została w dniach 17-18 listopada 1987 r.
2009-03-09 14:14
WYJĄTKOWE SPOTKANIE

Człowiek, który jest zdrowy całe życie ma małe wyobrażenie o cierpieniu. Nie ma jednak ludzi całkowicie zdrowych. Często choroba spotyka osoby bardzo młode.
2008-12-18 08:00
RATOWNICY U DZIECI

Dobrem, którego doświadczają podzielili się z dziećmi i młodzieżą „uwięzioną” w szpitalnych murach. Zaskoczeni ich reakcją, pełną nieukrywanej radości, ogromnie się wzruszyli. „Byłam po raz pierwszy na takim spotkaniu. Podobało mi się, że wszystkie dzieci, które mogły chodzić, przyszły do świetlicy i bardzo się angażowały” – wyznaje drżącym głosem Alina Dudziak z I LO w Przemyślu
2008-12-17 08:58
Z MIŁOŚCI DO LUDZI
