DWIE OSOBY Z PRZEMYŚLA OFIARAMI ZATRUCIA TLENKIEM WĘGLA
Najprawdopodobniej przyczyną śmierci czterdziestoletniego mężczyzny i jego niespełna osiemnastoletniej córki był tlenek węgla potocznie zwany czadem
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu w starej kamienicy znalazła dzisiaj tj. 26 lutego 2009 r. tuż przed godz. 8 rano matka mężczyzny, który zginął. Przybyły na miejsce tragedii lekarz stwierdził zgon 40-letniego mężczyzny i jego 17-letniej córki. Ciała znaleziono w różnych pomieszczeniach, kobiety w łazience natomiast mężczyzny w sypialni.
Zgłoszenie do Straży
Zgłoszenie do Miejskiego Stanowiska Kierowania wpłynęło o godzinie 7:51 z Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce zdarzenia dyżurny MSK natychmiast wysłał jeden zastęp Strażaków.
Na miejscu zdarzenia
Po brzybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że lekarz stwierdził zgon dwóch osób w mieszkaniu na ul. Wałowej
Działania Strażaków
Działania Strażaków ograniczyły się jedynie do pomiaru stężenia tlenku węgla w trzech pomieszczeniach mieszkania: kuchni, łazience oraz sypialni. Pomiarów dokonano przy otwartych oknach i drzwiach, gdyż taką sytuację zastali Strażacy po przyjeździe do zdarzenia. W tych właśnie warunkach Strażacy przeprowadzili badanie i w każdym z badanych pomieszczeń znacznie przekroczone były wartości stężenia tlenku węgla pomimo pootwieranych okien.
Po dziesięciu minutach ponownie dokonano pomiaru, w którym detektor nie wykazał już obecności czadu.
Podsumowanie działań
W akcji trwajacej ponad jedną godzinę wzięło udział 8 Strażaków w tym dwóch pracowników Wydziału Operacyjno - Rozpoznawczego KM PSP w Przemyślu. Na miejscu akcji były również inne służby jak Pogotowie Ratunkowe, Policja, Pogotowie Gazowe oraz Prokurator.
Co było bezpośrednią przyczyną śmierci dwojga młodych ludzi ustali ostatecznie trwające postępowanie. Jednak z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że przyczyną tą mógł być tlenek węgla, wydostajacy się z piecyka gazowego lub kominka.
Rady Strażaków w jaki sposób uchronić się przed czadem:
Tlenek węgla powstaje podczas procesu niepełnego spalania paliw i materiałów palnych, które w swym składzie posiadają węgiel przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze.
Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla:
jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka (bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku), blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, powodując przy długotrwałym narażeniu (w większych dawkach) śmierć przez uduszenie.
Głównym źródłem zatruć czadem w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.
Wadliwe działanie wspomnianych przewodów może wynikać z:
* ich nieszczelności,
* braku konserwacji, w tym czyszczenia,
* wad konstrukcyjnych,
*niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.
Powyższe może prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet do powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz, cofa się z powrotem do pomieszczenia.
W celu uniknięcia zaczadzenia należy:
* przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza,
* użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
* nie zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych,
* w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,
* systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
* często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien,
* nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.
Przypominamy
Przepisy zobowiązują do czyszczenia kominów!
Zgodnie z § 30 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 21 kwietnia 2006 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 80 poz. 563), w obiektach w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
* cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
* dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
* co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
*co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Z kolei art. 62 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118 z późn. zm.) zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, ginie kilkadziesiąt osób. Bardzo często nie ma to związku z powstaniem pożaru, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji budynku i znajdujących się w nich urządzeń i instalacji grzewczych.
W trosce o własne bezpieczeństwo, warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu, które znacznie zwiększają nasze bezpieczeństwo. Koszt zamontowania takich czujek jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń (łącznie z uratowaniem najwyższej wartości, jaką jest nasze życie).
Tekst: st. kpt. Daniel Dryniak
w tekście wykorzystano materiały zamieszczone na stronie KG PSP
Zwłoki dwóch osób w mieszkaniu w starej kamienicy znalazła dzisiaj tj. 26 lutego 2009 r. tuż przed godz. 8 rano matka mężczyzny, który zginął. Przybyły na miejsce tragedii lekarz stwierdził zgon 40-letniego mężczyzny i jego 17-letniej córki. Ciała znaleziono w różnych pomieszczeniach, kobiety w łazience natomiast mężczyzny w sypialni.
Zgłoszenie do Straży
Zgłoszenie do Miejskiego Stanowiska Kierowania wpłynęło o godzinie 7:51 z Pogotowia Ratunkowego. Na miejsce zdarzenia dyżurny MSK natychmiast wysłał jeden zastęp Strażaków.
Na miejscu zdarzenia
Po brzybyciu na miejsce zdarzenia okazało się, że lekarz stwierdził zgon dwóch osób w mieszkaniu na ul. Wałowej
Działania Strażaków
Działania Strażaków ograniczyły się jedynie do pomiaru stężenia tlenku węgla w trzech pomieszczeniach mieszkania: kuchni, łazience oraz sypialni. Pomiarów dokonano przy otwartych oknach i drzwiach, gdyż taką sytuację zastali Strażacy po przyjeździe do zdarzenia. W tych właśnie warunkach Strażacy przeprowadzili badanie i w każdym z badanych pomieszczeń znacznie przekroczone były wartości stężenia tlenku węgla pomimo pootwieranych okien.
Po dziesięciu minutach ponownie dokonano pomiaru, w którym detektor nie wykazał już obecności czadu.
Podsumowanie działań
W akcji trwajacej ponad jedną godzinę wzięło udział 8 Strażaków w tym dwóch pracowników Wydziału Operacyjno - Rozpoznawczego KM PSP w Przemyślu. Na miejscu akcji były również inne służby jak Pogotowie Ratunkowe, Policja, Pogotowie Gazowe oraz Prokurator.
Co było bezpośrednią przyczyną śmierci dwojga młodych ludzi ustali ostatecznie trwające postępowanie. Jednak z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że przyczyną tą mógł być tlenek węgla, wydostajacy się z piecyka gazowego lub kominka.
Rady Strażaków w jaki sposób uchronić się przed czadem:
Tlenek węgla powstaje podczas procesu niepełnego spalania paliw i materiałów palnych, które w swym składzie posiadają węgiel przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze.
Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla:
jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka (bezwonny, bezbarwny i pozbawiony smaku), blokuje dostęp tlenu do organizmu, poprzez zajmowanie jego miejsca w czerwonych ciałkach krwi, powodując przy długotrwałym narażeniu (w większych dawkach) śmierć przez uduszenie.
Głównym źródłem zatruć czadem w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych: wentylacyjnych, spalinowych i dymowych.
Wadliwe działanie wspomnianych przewodów może wynikać z:
* ich nieszczelności,
* braku konserwacji, w tym czyszczenia,
* wad konstrukcyjnych,
*niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi, w związku z wymianą starych okien i drzwi na nowe.
Powyższe może prowadzić do niedrożności przewodów, braku ciągu, a nawet do powstawania zjawiska ciągu wstecznego, polegającego na tym, że dym zamiast wydostawać się przewodem kominowym na zewnątrz, cofa się z powrotem do pomieszczenia.
W celu uniknięcia zaczadzenia należy:
* przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza,
* użytkować sprawne techniczne urządzenia, w których odbywa się proces spalania, zgodnie z instrukcją producenta,
* nie zaklejać i nie zasłaniać w inny sposób kratek wentylacyjnych,
* w przypadku wymiany okien na nowe, sprawdzić poprawność działania wentylacji, ponieważ nowe okna są najczęściej o wiele bardziej szczelne w stosunku do wcześniej stosowanych w budynku i mogą pogarszać wentylację,
* systematycznie sprawdzać ciąg powietrza, np. poprzez przykładanie kartki papieru do otworu bądź kratki wentylacyjnej; jeśli nic nie zakłóca wentylacji, kartka powinna przywrzeć do wyżej wspomnianego otworu lub kratki,
* często wietrzyć pomieszczenie, w których odbywa się proces spalania (kuchnie, łazienki wyposażone w termy gazowe), a najlepiej zapewnić, nawet niewielkie, rozszczelnienie okien,
* nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem; w takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej.
Przypominamy
Przepisy zobowiązują do czyszczenia kominów!
Zgodnie z § 30 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z 21 kwietnia 2006 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów (Dz. U. Nr 80 poz. 563), w obiektach w których odbywa się proces spalania paliwa stałego, ciekłego lub gazowego, usuwa się zanieczyszczenia z przewodów dymowych i spalinowych:
* cztery razy w roku w domach opalanych paliwem stałym (np. węglem, drewnem),
* dwa razy w roku w domach opalanych paliwem ciekłym i gazowym,
* co najmniej raz w miesiącu, jeżeli przepisy miejscowe nie stanowią inaczej od palenisk zakładów zbiorowego żywienia i usług gastronomicznych.
*co najmniej raz w roku usuwamy zanieczyszczenia z przewodów wentylacyjnych.
Z kolei art. 62 ust. 1 pkt 1 c ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. Prawo budowlane (Dz. U. z 2006 r. Nr 156, poz. 1118 z późn. zm.) zobowiązuje właścicieli i zarządców bloków mieszkalnych i domów jednorodzinnych do okresowej kontroli, co najmniej raz w roku stanu technicznego instalacji gazowych oraz przewodów kominowych (dymowych, spalinowych i wentylacyjnych).
Każdego roku z powodu zatrucia tlenkiem węgla, potocznie zwanego czadem, ginie kilkadziesiąt osób. Bardzo często nie ma to związku z powstaniem pożaru, a wynika jedynie z niewłaściwej eksploatacji budynku i znajdujących się w nich urządzeń i instalacji grzewczych.
W trosce o własne bezpieczeństwo, warto rozważyć zamontowanie w domu czujek dymu i gazu, które znacznie zwiększają nasze bezpieczeństwo. Koszt zamontowania takich czujek jest niewspółmiernie niski do korzyści, jakie daje zastosowanie tego typu urządzeń (łącznie z uratowaniem najwyższej wartości, jaką jest nasze życie).
Tekst: st. kpt. Daniel Dryniak
w tekście wykorzystano materiały zamieszczone na stronie KG PSP