SZEDŁ, BY RATOWAĆ ŻYCIE
Powrót do świata żywych
Daniel przebył dwie operacje. Otrzymał prawie 5 litrów krwi. Był utrzymywany w stanie farmakologicznej śpiączki. Gdy powrócił do „świata żywych”, zorientował się, że jest zaintubowany oraz że był operowany. „Mnóstwo rurek i woreczków wokół mnie, opatrunek na brzuchu, no i ta rura w gardle” – wspomina Daniel. W pewnym momencie wzrokiem poprosił o kartkę i długopis, na której napisał: „Co z tym gościem?” – w domyśle, którego uratował. Od brata czuwającego przy nim otrzymał odpowiedź, że z nim wszystko w porządku. „Po około dwóch dobach zostałem rozintubowany. Mogłem samodzielnie oddychać. Byłem szczęśliwy, że żyję” – wyznaje Daniel. Stracił na wadze 11 kilogramów. W przemyskim szpitalu, otoczony fachową opieką, przebywał do 24 lutego.
Krew dla Daniela
17 lutego o godzinie 7.00 rozpoczęła się akcja „Na ratunek”. Na apel o krew dla Daniela odpowiedzieli m.in. strażacy i pracownicy cywilni z jednostek PSP nie tylko w woj. podkarpackim, ale z całego kraju, funkcjonariusze innych służb mundurowych, klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, strażacy z OSP m.in. w Dubiecku, Birczy, Medyce, Fredropolu, Bolestraszycach, członkowie klubu Honorowych Dawców Krwi PCK „Płomyk” działającego przy tut. KM PSP. W ciągu trzech dni, tylko w przemyskim Oddziale Terenowym Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie 100 osób podzieliło się cząstką siebie.
Modlitewny szturm
17 lutego o godzinie 16.00 w przemyskiej bazylice archikatedralnej została odprawiona przez kapelana strażaków ks. prałata Mieczysława Rusina Msza św. w intencji zdrowia, błogosławieństwa Bożego oraz wszelkich potrzebnych łask dla Daniela. We Mszy św. uczestniczyli m.in. mieszkańcy Przemyśla, okolicznych miejscowości, kierownictwo KM PSP w Przemyślu, strażacy-krwiodawcy z „Płomyka”, przyjaciele, znajomi Daniela. W homilii ks. Mieczysław powiedział m.in., że z pomocą Bożą powinniśmy się doskonalić w czynieniu dobra. Wiem, że takich Mszy św. zostało odprawionych kilka, nie tylko w Przemyślu, Ostrowcu Świętokrzyskim, ale nawet w Ziemi Świętej – w Emaus. Wiem także, że wielu ludzi ofiarowało Msze św. w intencji powrotu Daniela do zdrowia i przez długi czas modliło się za niego w swoich domach.
Miła wizyta
23 lutego Komendant Główny PSP nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz w towarzystwie Zbigniewa Sosnowskiego, podsekretarza stanu w MSWiA odwiedzili Daniela w szpitalu. Wyrazili wdzięczność przemyskim lekarzom i personelowi medycznemu za opiekę. Dzięki ich natychmiastowej pomocy, niebezpieczeństwo utraty życia przez Daniela zostało zażegnane. W trosce o dalszą rekonwalescencję poszkodowanego strażaka, dzięki staraniom Ministra SWiA oraz pomocy Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. dr hab. n. med. Marka Krawczyka Daniel został przeniesiony dzień później do Szpitala Klinicznego w Warszawie przy ul. Banacha.
Pobyt w Warszawie
„Badania przeprowadzone w klinice pozwoliły mi spojrzeć z dystansem na stan mego zdrowia” – opowiada Daniel. Znając wyniki zaczął coraz bardziej cieszyć się z powrotu do zdrowia, a nawet… trenować. „Chodzenie po schodach, najpierw wolno, ostrożnie, trochę niepewnie, później zdecydowanie szybciej, pomimo wysiłku sprawiało mi radość” – dodaje Daniel.
Wizyta prezydenta i awans
9 marca Prezydent RP Lech Kaczyński odwiedził st. kpt. Daniela Dryniaka w szpitalu. Tam nadał mu za wybitne zasługi w działalności na rzecz ochrony przeciwpożarowej i za ofiarne niesienie pomocy Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczył go również za zasługi w ratowaniu życia ludzkiego Krzyżem Zasługi za Dzielność. „Zaryzykował pan życiem, ocalił pan życie i pańskie życie też zostało ocalone” – powiedział m.in. Lech Kaczyński. Także Komendant Główny PSP nadbryg. Wiesław Leśniakiewicz obecny na spotkaniu, powiadomił zebranych o awansie Daniela Dryniaka na stopień młodszego brygadiera.
Podziękowania dla profesora
11 marca Komendant Główny PSP nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz w towarzystwie Zbigniewa Sosnowskiego, podsekretarza stanu w MSWiA przekazali Rektorowi WUM prof. Krawczykowi, w imieniu Ministra SWiA podziękowanie za opiekę medyczną nad Danielem.
Powrót do Przemyśla i pierwsze odwiedziny
12 marca Daniel nie usiedział długo w domu. Około południa swoje kroki skierował do … straży pożarnej. Odwiedził kolegów i … zaczął snuć plany na przyszłość. „Mam teraz trochę więcej czasu i widzę, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie ratownictwa wodnego” – mówi. Na razie Daniel dużo spaceruje, zażywa leki i przestrzega diety.
Daniel przebył dwie operacje. Otrzymał prawie 5 litrów krwi. Był utrzymywany w stanie farmakologicznej śpiączki. Gdy powrócił do „świata żywych”, zorientował się, że jest zaintubowany oraz że był operowany. „Mnóstwo rurek i woreczków wokół mnie, opatrunek na brzuchu, no i ta rura w gardle” – wspomina Daniel. W pewnym momencie wzrokiem poprosił o kartkę i długopis, na której napisał: „Co z tym gościem?” – w domyśle, którego uratował. Od brata czuwającego przy nim otrzymał odpowiedź, że z nim wszystko w porządku. „Po około dwóch dobach zostałem rozintubowany. Mogłem samodzielnie oddychać. Byłem szczęśliwy, że żyję” – wyznaje Daniel. Stracił na wadze 11 kilogramów. W przemyskim szpitalu, otoczony fachową opieką, przebywał do 24 lutego.
Krew dla Daniela
17 lutego o godzinie 7.00 rozpoczęła się akcja „Na ratunek”. Na apel o krew dla Daniela odpowiedzieli m.in. strażacy i pracownicy cywilni z jednostek PSP nie tylko w woj. podkarpackim, ale z całego kraju, funkcjonariusze innych służb mundurowych, klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu, strażacy z OSP m.in. w Dubiecku, Birczy, Medyce, Fredropolu, Bolestraszycach, członkowie klubu Honorowych Dawców Krwi PCK „Płomyk” działającego przy tut. KM PSP. W ciągu trzech dni, tylko w przemyskim Oddziale Terenowym Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie 100 osób podzieliło się cząstką siebie.
Modlitewny szturm
17 lutego o godzinie 16.00 w przemyskiej bazylice archikatedralnej została odprawiona przez kapelana strażaków ks. prałata Mieczysława Rusina Msza św. w intencji zdrowia, błogosławieństwa Bożego oraz wszelkich potrzebnych łask dla Daniela. We Mszy św. uczestniczyli m.in. mieszkańcy Przemyśla, okolicznych miejscowości, kierownictwo KM PSP w Przemyślu, strażacy-krwiodawcy z „Płomyka”, przyjaciele, znajomi Daniela. W homilii ks. Mieczysław powiedział m.in., że z pomocą Bożą powinniśmy się doskonalić w czynieniu dobra. Wiem, że takich Mszy św. zostało odprawionych kilka, nie tylko w Przemyślu, Ostrowcu Świętokrzyskim, ale nawet w Ziemi Świętej – w Emaus. Wiem także, że wielu ludzi ofiarowało Msze św. w intencji powrotu Daniela do zdrowia i przez długi czas modliło się za niego w swoich domach.
Miła wizyta
23 lutego Komendant Główny PSP nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz w towarzystwie Zbigniewa Sosnowskiego, podsekretarza stanu w MSWiA odwiedzili Daniela w szpitalu. Wyrazili wdzięczność przemyskim lekarzom i personelowi medycznemu za opiekę. Dzięki ich natychmiastowej pomocy, niebezpieczeństwo utraty życia przez Daniela zostało zażegnane. W trosce o dalszą rekonwalescencję poszkodowanego strażaka, dzięki staraniom Ministra SWiA oraz pomocy Rektora Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego prof. dr hab. n. med. Marka Krawczyka Daniel został przeniesiony dzień później do Szpitala Klinicznego w Warszawie przy ul. Banacha.
Pobyt w Warszawie
„Badania przeprowadzone w klinice pozwoliły mi spojrzeć z dystansem na stan mego zdrowia” – opowiada Daniel. Znając wyniki zaczął coraz bardziej cieszyć się z powrotu do zdrowia, a nawet… trenować. „Chodzenie po schodach, najpierw wolno, ostrożnie, trochę niepewnie, później zdecydowanie szybciej, pomimo wysiłku sprawiało mi radość” – dodaje Daniel.
Wizyta prezydenta i awans
9 marca Prezydent RP Lech Kaczyński odwiedził st. kpt. Daniela Dryniaka w szpitalu. Tam nadał mu za wybitne zasługi w działalności na rzecz ochrony przeciwpożarowej i za ofiarne niesienie pomocy Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski. Odznaczył go również za zasługi w ratowaniu życia ludzkiego Krzyżem Zasługi za Dzielność. „Zaryzykował pan życiem, ocalił pan życie i pańskie życie też zostało ocalone” – powiedział m.in. Lech Kaczyński. Także Komendant Główny PSP nadbryg. Wiesław Leśniakiewicz obecny na spotkaniu, powiadomił zebranych o awansie Daniela Dryniaka na stopień młodszego brygadiera.
Podziękowania dla profesora
11 marca Komendant Główny PSP nadbrygadier Wiesław Leśniakiewicz w towarzystwie Zbigniewa Sosnowskiego, podsekretarza stanu w MSWiA przekazali Rektorowi WUM prof. Krawczykowi, w imieniu Ministra SWiA podziękowanie za opiekę medyczną nad Danielem.
Powrót do Przemyśla i pierwsze odwiedziny
12 marca Daniel nie usiedział długo w domu. Około południa swoje kroki skierował do … straży pożarnej. Odwiedził kolegów i … zaczął snuć plany na przyszłość. „Mam teraz trochę więcej czasu i widzę, jak wiele jest jeszcze do zrobienia w dziedzinie ratownictwa wodnego” – mówi. Na razie Daniel dużo spaceruje, zażywa leki i przestrzega diety.